Komentarze: 8
nie chce mi sie pisac w tym blogusiu. ale jak sie podjelam tego to co zrobic. dzisiaj przyszedl do mnie Darek-moja nowa zdobycz. Juz mi sie nie podoba, ale on chce ze mna chodzic. Wlasnie podszedl do mojego okna i sie drze zebym podeszla. Minuta...
ech, to bylo tak:
ja: co
on:czesc
ja:czesc
on:chodzmy sie przejsc
ja:nie chce mi sie
on:czy to koniec naszego zwiazku?
ja:mmm...chyba tak
on:nieeeee!!!
ja:taaaaaaaaak! spadaj (i zaslonilam okno)
a, dziwny, o co ci chodzi ze cos na ciebie pisalam? bo nie kumam :-p